sty

Marketing dla muzyków, cz.1: Najważniejsze prawo wszechświata
Wyobraź sobie, że wychodzisz do sklepu po bułki, idziesz ulicą i nagle z piskiem opon podjeżdża do Ciebie samochód. Ktoś wrzuca Cię na tylne siedzenie, na głowie czujesz szorstki worek i trafiasz do aresztu. Jakiś czas później, już na sali sądowej dowiadujesz się, że zostałeś oskarżony o brutalne morderstwo. A przecież jesteś zupełnie niewinny. Więc […]